środa, 29 lipca 2015

PAT&RUB rewitalizujący scrub/peeling cukrowy

Lato w pełni, a więc czas na odpowiednie przygotowanie naszej skóry do wakacyjnego sezonu i co za tym idzie do opalania. Peelingi nie tylko przygotują odpowiednio naszą skórę, ale też poprawią nierówny koloryt. Skóra pozbawiona zrogowaciałego naskórka lepiej wchłania substancje odżywcze takie jak balsamy czy oleje. Sam masaż przy aplikacji peelingu doskonale wpływa na jędrność skóry, poprawia ukrwienie i pomaga w walce z cellulitem.

Peeling powinnyśmy stosować przynajmniej raz w tygodniu, szczególnie nie zapominajmy o nim kiedy do depilacji używamy depilatora elektrycznego. Usuwając naskórek zmniejszamy tym samym ryzyko wrastania włosków i stanów zapalnych mieszków.

Na rynku jest sporo rodzajów peelingów: mydła i żele pod prysznic z drobinkami peelingującymi (delikatne, do codziennego stosowania), peelingi kremowe (drobne drobinki, delikatne ścieranie), peelingi cukrowe i solne (silne złuszczanie, ostrzejsze od cukrowych, nie polecamy do skóry wrażliwej).

Niewątpliwie naszym ulubionym produktem są peelingi gruboziarniste - szczególnie cukrowe. Zapewniają porządny masaż - poprawiają krążenie, jędrność i jedwabistość skóry.


Śmiało możemy stwierdzić, że produkt, o którym dziś mowa to nasze odkrycie roku! Jest to produkt firmy PAT&RUB, marki, która w swoich kosmetykach wykorzystuje surowce w 100% oparte na naturalnych składnikach roślinnych. Przy wyborze kosmetyków jest to dla nas jedna z najważniejszych cech - skład produktu. 
Produkt faktycznie spełnia wszystkie obietnice producenta, a to zdarza się rzadko. Do tego obłędnie pachnie orzeźwiająca cytryna !!!! Nie sposób przejść obojętnie!

PAT&RUB rewitalizujący scrub/peeling cukrowy



Seria Rewitalizująca jest pogotowiem ratunkowym dla przesuszonej i wymagającej nawilżenia skóry. Kosmetyki z tej linii zawierają ekstrakt z żurawiny, która ma działanie antyoksydacyjne. 

Rewitalizujący Cukrowy Scrub do Ciała delikatnie złuszcza, ekspresowo nawilża i poprawia wygląd skóry.

Żurawina zwalcza objawy starzenia się skóry, regeneruje i wzmacnia.
Olejek cytrynowy poprawia wygląd skóry: wygładza i oczyszcza.
Po użyciu Scrubu skóra nie potrzebuje dodatkowo balsamu lub masła po kąpieli. 
Kosmetyk NATURALNY z certyfikatem NATRUE.




Kompozycja:

  • kryształki cukru trzcinowego* – złuszczają martwy naskórek i wygładzają skórę
  • żurawina* – zwalcza wolne rodniki, regeneruje, wzmacnia
  • olejek cytrynowy* – odświeża umysł, poprawia wygląd skóry: wygładza i oczyszcza
  • oliwa i masło z oliwek* – wygładza i koi 
  • masło shea* – nawilża i zmiękcza
  • olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV
  • masło z awokado * – natłuszcza i regeneruje, chroni przed czynnikami zewnętrznymi, w tym promieniami słonecznymi
  • masło kakaowe* – uelastycznia i koi podrażnienia
  • wosk pszczeli* – uelastycznia i zmiękcza
  • naturalna witamina E* - – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
  • inne roślinne substancje natłuszczające i  nawilżające*
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym

Nie zapomnijcie o zwilżeniu skóry przed aplikacją, aby uniknąć podrażnienia, szczególnie jeśli macie skore wrażliwą bądź naczynkową! 
Skórę masujemy koliście aż poczujemy, że drobinki się rozpuszczają. Po zabiegu zaleca się 15 minutową kąpiel, aby składniki lepiej się wchłonęły.




INCI:


Dostępność i cena:

500ml/79.00zł www.patandrub.pl lub stacjonarnie w perfumeriach Sephora 99.00zł


A jakie są wasze ulubione peelingi, może coś fajnego polecicie?

niedziela, 26 lipca 2015

The Ripped Jeans - HOT or NOT?

Spodnie z dziurami królują w naszych szafach już od kilku sezonów i zapewne każda z nas może pochwalić się choćby jedną parą. Możemy nosić je na wiele sposobów, uzyskując za każdym razem zupełnie inną stylizację. Mamy wiele rodzajów dziur i przetarć. Od delikatnego przecięcia na kolanach do szalenie modnych ostatnio dziur ukazujących uda. Zdecydowanie każda kobieta (i każdy facet ;)) znajdzie coś dla siebie. 

Dżinsy z dziurami są też dobrym rozwiązaniem na niezdecydowaną polską pogodę. W dni kiedy jest za ciepło na długie spodnie, ale jeszcze za zimno na szorty, podarte dżinsy są świetnym rozwiązaniem.
Z czym łączyć porwane jeansy? Ze wszystkim! Z krótkimi topami odsłaniającymi brzuch, długimi kardiganami, skórzanymi ramoneskami, trenczami, koszulami, obcasami, trampkami, sportowymi butami czy balerinami. Mamy tutaj totalną dowolność i pewność, że za każdym razem uzyskamy świetny look. Tak więc czy warto zdecydować się na porwane spodnie? Naszym zdaniem zdecydowanie TAK!

Poniżej znajdziecie stylizacje na których możecie bazować, a także te jeansy, które znalazły się w naszych szafach.   



















piątek, 3 lipca 2015

ESSIE MEET ME AT SUNSET

Kolejny lakier w naszej kolekcji Essie to nasycona pomarańcz z dodatkiem czerwonych tonów lub czerwień z domieszką pomarańczy. Zdecydowanie trudno określić jednoznacznie ten kolor, wszystko zależy od światła. W słońcu jest to neonowa pomarańcz, w cieniu pomidorowa czerwień. Kolor niesamowicie intensywny, wręcz soczysty. Idealnie podkreśla letnią opaleniznę.





Lakier mieści się w klasycznej szklanej prostokątnej butelce o pojemności 13,5ml.
Numer 67 o którym mowa wyróżnia się nieco żelową konsystencją, o dość dobrym kryciu. Przy dłuższych paznokciach, przy pierwszej warstwie prześwitują końcówki, dlatego radzimy nakładać 2 warstwy, aby pozbyć się brzydkiego efektu.




Lakiery Essie są jednymi z najlepszych dostępnych na polskim rynku, także o trwałość nie musimy się martwić. Używając lakierów Essie już od kilku dobrych lat, zauważyłam, że niektóre kolory na paznokciach trzymają się ciut krócej. W przypadku Meet Me At Sunset trwałość jest zadowalająca - lakier nie odpryskuje, jedynie zaczyna się ścierać na końcówkach po ok. 4 dniach.

Jaki kolor wybieracie na upalne letnie dni? :)